BRAZYLIA – ZEZWOLENIA NA BEZKONTYNGENTOWY DOSTĘP DLA EKSPORTU

Brazylia bliska wydania zezwolenia na bezcłowy i bezkontyngetowy dostęp dla eksportu z najmniej rozwiniętych krajów

Na konferencji ministerialnej WTO w Hong-Kongu, w grudniu 2005 r. rządy uzgodniły, że członkowie – kraje rozwinięte zapewnią, a członkowie – kraje rozwijające się, deklarujące, że są w stanie – winny zapewnić bezcłowy i bezkontyngentowy dostęp do rynków eksportowi z krajów najmniej rozwiniętych. Ogłoszono to z zastrzeżeniem: krajom pozwolono na ochronę do 3% w typach produktów (linie taryfowe) przed obowiązkiem zwolnienia z cła i kontyngentów. Krytycy wskazali wtedy, że zwolnienie takie może potencjalnie wystarczyć na pokrycie całkiem sporej ilości wyrobów eksportowanych przez kraje najmniej rozwinięte na zasadach konkurencyjności. nieograniczony dostęp do rynków miał wejść w życie nie później niż rozpoczęcie wdrażania postanowień Rundy Dohijskiej. Jednakże w sytuacji braku wyników tej rundy, członkowie nie są obowiązani do wdrażania postanowień z Hong-Kongu.

Ostatnie informacje potwierdziły, że rząd brazylijski planuje rozpoczęcie przyznawania bezcłowego i bezkontyngentowego dostępu do rynku eksportowi z 32 najbiedniejszych krajów świata już w I połowie 2007 r. Jeśli zostanie to zrealizowane, krok ten sprawi, że Brazylia będzie pierwszym krajem rozwijającym się, który zastosuje nieograniczony dostęp dla towarów z 32 najmniej rozwiniętych krajów – członków WTO.

Rzecznik Brazylijskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych potwierdził, że Brazylia zniesie wszystkie bariery dla exportu z LDC w 2007 r. choć nie opracowano jeszcze szczegółowego harmonogramu tych działań. Źródła lokalne wskazują, że import z krajów najmniej rozwiniętych stanowi zaledwie niewielki ułamek całego importu Brazylii -500 mln USD z 75 miliardów, a z tego jeszcze 70% to import samej ropy naftowej jedynie z Angoli. Niektóre źródła twierdzą, że kraje o których mowa są tak biedne, że nie są w stanie stać się większymi platformami eksportu.

Jak można się było spodziewać, część brazylijskich grup biznesu niepokoi się skutkami całkowitej liberalizacji importu z krajów najmniej rozwiniętych. Największe obawy wyrażają przemysły włókienniczy, elektroniczny, chemiczny i maszynowy. Niepokój budzi możliwość wprowadzania na rynek brazylijski wyrobów i tkanin chińskich za pośrednictwem wyrobów  z krajów najmniej rozwiniętych.

Źródło: materiały WTO, Euratex

© Copyright - Izba bawełny