Obecny poziom cen bawełny porównać można do cen z okresu luty-lipiec 1995r. Wówczas to, nieco mniejsza światowa podaż bawełny spowodowana chęcią utrzymywania dużych zapasów bawełny u największych producentów i konsumentów dała impuls do intensywnych działań spekulacyjnych, które wywindowały ceny bawełny do poziomu 115-120 UScents/lb. Po wygaśnięciu spekulacji, ceny bawełny dość szybko, bo już w sierpniu 1995r. obniżyły się do poziomu ok. 90 UScents/lb – czyli zanim bawełna z nowych zbiorów trafiła na rynek.
W Europie, bawełna z USA, Australii, Brazylii, Turcji i inne ”z dostawą do przędzalni” oferowana była w cenach nawet powyżej 120 UScents/lb. Najtańszymi wówczas, odmianami bawełny w Polsce były odmiany pochodzące z Centralnej Azji, zwłaszcza bawełna z Uzbekistanu i Turkmeni sprowadzane do kraju dzięki praktykowanym w tym okresie transakcjom barterowym. Ceny tej bawełny były znacznie niższe w porównaniu z innymi odmianami.
W przeciwieństwie do 1995r., obecna sytuacja cenowa wynika z rzeczywistego braku bawełny na światowych rynkach. W Europie, rzeczywiste ceny bawełny (CIF-North Europe) z krótkim terminem dostawy, kształtują się obecnie na poziomie 114-117 UScents/lb. Można przypuszczać, że wobec rosnącej konsumpcji bawełny i ograniczonych możliwości wzrostu jej produkcji, dostawy z nowego zbioru (październik-listopad) spowodują niewielki spadek cen, a być może jedynie zahamują ich wzrost. Wiele zależeć będzie od decyzji Chin i Indii co do wielkości zapasów bawełny w tych krajach.
Andrzej Drożdż
Izba Bawełny w Gdyni