Problemy celne w ruchu powrotnym towarów podlegających przerobowi w Rumuni / Bułgarii.
Niektóre firmy z państw członkowskich od początku stycznia napotykają na problemy przy powrotnym imporcie, na terytorium dawnej UE-25, wyrobów, które zostały przetworzone w Bułgarii i/lub Rumunii przy użyciu materiałów przysłanych do tych krajów w 2006 r. w celu ich przetworzenia na wywóz (Outward Processing Traffic). Tak więc, problemem stała się dokumentacja obrotu w sytuacji, gdy materiały do przerobu były przekazywane z krajów EU 25 na tymczasowej odprawie eksportowej do np. Bułgarii (jako kraju jeszcze pozaunijnego), a wyroby z nich „wracają” do zleceniodawcy już po akcesji.
Firmy-podwykonawcy w tych dwóch krajach stosowały w tej sytuacji jedno z dwóch rozwiązań gdy odsyłały towary po przerobie do krajów dawnej EU-25:
- zapłata cła i VAT w Bułgarii lub Rumunii ze zwolnieniem na wolny obrót w UE, co działało tak, jakby towar był wysyłany jako przesyłka wewnątrzunijna, zgodnie z przepisami VAT/Intrastat. Postępowanie takie nie wchodzi w grę, bowiem podwykonawcy nie są w stanie płacić wysokich podatków i muszą miesiącami czekać na zwrot VAT-u;
- wystawianie dokumentu T2L w celu udokumentowania unijnego pochodzenia towaru; wysyłka zwrotna pod kontrolą celną (procedura tranzytowa dokumentowana T1), odprawa celna i zamknięcie „przetworzenia na wywóz” za sprawą odprawy celnej w „starej” grupie 25 państw.
Drugi sposób, był bardziej popularny z powodów finansowych, ale obecnie władze celne w Bułgarii i Rumunii zdają się być kompletnie zdezorientowane i nie zezwalają na wystawianie dokumentu T2L bez zapłacenia VAT z góry (najwidoczniej mieszając te dwa rozwiązania).
Służby Komisji sugerowały, aby nie deklarować towarów do dopuszczenia do wolnego obrotu w Rumunii i Bułgarii (co powodowałoby konieczność płacenia VAT w tych krajach), ale aby dopuścić go do obrotu w krajach „starej EU-25″, najlepszym rozwiązaniem pozostaje dokument T1. Inaczej mówiąc, można to osiągnąć przez przesunięcie towarów przetworzonych zgodnie z procedurą tranzytu zewnętrznego (T1) do „starej 25” i zadeklarowanie towarów tamże do zwolnienia i wolnego obrotu. Jednakże bułgarskie służby celne oraz operatorzy handlowi zgłaszali, że dokumenty T1 &INF1 wystawiane przez bułgarskie służby celne na wyroby przetworzone w ramach przerobu były odrzucane przez służby celne państw „starej” Unii – z żądaniem wystawiania dokumentów T2L.
W związku z ponawiającymi się skargami – Komisja Europejska przedstawiła następujace stanowisko w tej sprawie:
Bułgarskim służbom celnym nie wolno wystawiać dokumentów T2L dla wyrobów przetworzonych uzyskanych w wyniku przerobu w ich kraju, jeśli produkty te nie zostały dopuszczone do obrotu na rynku krajowym. Jednak dokumenty T2L lub EUR1 mogą być wystawiane wstecznie przez kraje członkowskie dotychczasowej EU 25 na towary/materiały użyte do przerobu wykonywanego na terenie np. Bułgarii. Dokumenty te winny być dostarczone do bułgarskich urzędów celnych, aby materiały, których dotyczą nie zostały objęte cłem importowym. Wysokość cła winna być podana na dokumencie INF1 przez bułgarskich celników. Jeżeli do przerobu wewnętrznego zostały użyte wyłącznie materiały znajdujące się w wolnym obrocie na terenie rozszerzonej Unii – dokument INF1 winien wykazywać, że wyroby wytworzone są zwolnione z cła.
Alternatywą do używania procedury tranzytu zewnętrznego (tj. T1/TIR i INF1) jest deklaracja, że wyroby są również przeznaczone do wolnego obrotu i użytku na rynku wewnętrznym (kod 42) w Bułgarii. Jeżeli po imporcie następuje dostawa wewnątrzunijna, import będzie zwolniony z VAT zgodnie z art.143(d) Dyrektywy 2006/112.